Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzePatrząc na sprawę z takiej perspektywy - tak, zgadzam sie z kolegą autorem. Intencją mojej wypowiedzi było jednoznaczne wskazanie, że raczej nie potrzeba nam kolejnego motocykla za 50.000 zł, którego utrzymanie (paliwo, opłaty) nie należy do tanich. Jak najbardziej natomiast jestem ZA pomysłem na oldschoolowego bike'a z ekonomiczną jednostką napedową.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza